Informacje

  • Wszystkie kilometry: 21929.71 km
  • Km w terenie: 3652.47 km (16.66%)
  • Czas na rowerze: 42d 02h 41m
  • Prędkość średnia: 21.70 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Follow me on Strava

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarro.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 10 maja 2016

Cieniostwór w galopie

Ostatnimi czasy ciągałem cieniostwora po jakiś krzaczorach, bagniskach i ruchomych piaskach. Najwyższa pora była trochę go przegonić po asfalcie. Cóż by tu napisać odkrywczego o tak oklepanej trasie...może tylko, że wiało dziś ze wschodu, temperatura była optymalna, a lody w Lubczynie zamknięte.


Co by ktoś nie pomyślał, że szosie pojechałem :)



  • DST 49.40km
  • Czas 01:52
  • VAVG 26.46km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1900kcal
  • Podjazdy 76m
  • Sprzęt Cieniostwór
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Ja z tych strachliwych, wypłaszam się w czeluście, gdzie mnie nikt nie zobaczy i nie usłyszy. ;)
Ze Specem to ciekawa sprawa, bo uchodzą za szybkie. Może nie "ułożyłeś" się na nim odpowiednio i para idzie w gwizdek. Chyba powinieneś pokombinować z siodełkiem i kierownicą.
rozdeptana - 11:39 środa, 11 maja 2016 | linkuj
Jarek, w sobotę obiecałem swoją osobę do dyspozycji małżonki. Ale z ciekawością bym sobie ta trasę objechał, jeżeli znajdziesz czas to chętnie skorzystam z przewodnictwa. Będziemy w kontakcie.
leszczyk
- 09:16 środa, 11 maja 2016 | linkuj
Ula: właśnie liczyłem na to, że potwór wypłoszy Cię z tych oczeretów, w których się ostatnio ukryłaś ;) Rubi faktycznie coś mnie zawodzi w zakresie prędkości i jest to dla mnie spora zagadka dlaczego tak jest. Zupełnie poważnie.
Piotr: eeeeee też byś tyle pojechał, jakbyś się skupił na jeździe ;) Nie wybierasz się przypadkiem z kolegami koksami na szosowe (bez szos) Dookoła Miedwia ?
Jarro
- 08:48 środa, 11 maja 2016 | linkuj
Ooooooooo, i to jest średnia, nie to co mój szosowy gender ;-) Podziwiam, zazdroszczę :-)
leszczyk
- 08:14 środa, 11 maja 2016 | linkuj
Cieniostwór, całkiem fajna nazwa :D
Trendix
- 07:47 środa, 11 maja 2016 | linkuj
No, nareszcie poszedł się gonić tym potworem gdzie indziej! Strach było wychylić nosa z bagienka. Siedziałam 3 m pod ziemią cichutko jak jaka myszka i ani kumknęłam. Wczoraj wreszcie pokumkałam z chórem zakatarzonych wron. :D
Nawiasem mówiąc niewiele szybciej "pomykam" z góry niż Twoja średnia na potworze. Rubi może przejść na emeryturę. ;)
rozdeptana - 06:53 środa, 11 maja 2016 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl