Informacje

  • Wszystkie kilometry: 21929.71 km
  • Km w terenie: 3652.47 km (16.66%)
  • Czas na rowerze: 42d 02h 41m
  • Prędkość średnia: 21.70 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Follow me on Strava

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarro.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2015

Dystans całkowity:71.40 km (w terenie 10.00 km; 14.01%)
Czas w ruchu:04:12
Średnia prędkość:17.00 km/h
Maksymalna prędkość:41.00 km/h
Suma podjazdów:246 m
Suma kalorii:2067 kcal
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:23.80 km i 1h 24m
Więcej statystyk
Niedziela, 6 grudnia 2015

Grudzień #3 Szmaragd z Gryfusem

Dziś wybrałem się na mikołajkowy rajd organizowany przez Gryfusa. Celem było zwiedzanie okolic Jeziora Szmaragdowego z szczególnym naciskiem na pozostałości po infrastrukturze kopalni margli kredowych i wybryki cementu. Zespół tren funkcjonował od połowy XIX wieku do lat 30 XX. Była to jedna z bardziej znanych firmy ówczesnego Szczecina. Więcej informacji <klik>
Pomimo, że znam te tereny i coś tam wiem o ich historii dowiedziałem się dużo nowego i zobaczyłem miejsca do których jeszcze nie dotarłem. Szczególnie tunel. Wszystko to dzięki naszemu przewodnikowi Rafałowi.
Sama wycieczka upłynęła o miłej atmosferze pomimo, że Puszcza o tej porze roku nie należy do przyjaznych miejsc i rowery trzeba było prowadzić prawie tak często jak na nich jechać :)

Poniżej dzięki uprzejmości SKR Gryfus kilka fotek:


Sjesta


Ekipa


Single tracki :)


Serpentynki


Tunel

Podsumowując: fajnie spędzony czas, pomimo że zrobiłem tylko 15 km a nie było mnie w domu ponad 3 godziny :)



  • DST 15.10km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 11.33km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 582kcal
  • Podjazdy 162m
  • Sprzęt Kellys Axis
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 grudnia 2015

Grudzień #2

Kolejna wieczorna przejażdżka. Tym razem obrałem kierunek centrum. Droga tam i z powrotem bez przygód.
Za to w centrum nawet interesująco...Najciekawszym przeżyciem była wizyta na Jasnych Błoniach. Jak na nie wjechałem to przypomniała mi się książka, którą kiedyś czytałem. Coś o szkieletach wychodzących z morza w mgliste noce. Deptaki dokoła Błoni pokryte były tłumem niewyraźnych postaci, które grzechotały w mniej lub bardziej zgodnym rytmie. Jednak to nie inwazja żywych trupów tylko inwazja nordic walkingowców :) Od czasu do czasu przez ten tłumy przebiegały inne postacie poruszające się mniej lub bardziej chyżo. Zwykle im szczuplejsza postać to krok bardziej żwawy, ale za to u tych nieco bardziej pękatych dyszenie i sapanie wyraźniejsze. Do tego jakieś błyskania a to na nodze, a to na ręce, a to gdzieś.
Polecam wycieczkę w to miejsce pogodny wieczór około 20 :)
Drugie miejsce dotknięte inwazją to nabrzeże Odry od mostu kolejowego od mostu Długiego. Tutaj również tłumy miłośników kijów. Tym razem - moczenia ich w mętnej wodzie. Wędkarzy tłum jak na jakieś zawodach. Nie wiem czy to jakaś wyjątkowo sprzyjająca faza księżyca, czy cynk, że Ci od kontroli zezwoleń śpią. Strach było jechać, bo co chwilę ktoś zarzucał i można było załapać się na kotwiczkę jako przynęta :)
Nawet to wszystko interesujące. Dostrzegam coraz więcej uroków jazdy po ciemku ;)




  • DST 31.00km
  • Czas 01:36
  • VAVG 19.38km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 847kcal
  • Podjazdy 50m
  • Sprzęt Kellys Axis
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 grudnia 2015

Grudzień #1

Po beznadziejnym rowerowo listopadzie w grudniu zacząłem od razu od 1-szego :) Jazda jak to w tygodniu - po ciemku. Trochę pojeździłem po okolicy tak bez konkretnego celu. Generalnie tam gdzie świecą latarnie. Do lasu się nie zapuszczałem, bo błocko okrutne po ostatnich opadach. W sumie wyszło marne 25 km.
Jak tak sobie jeździłem to wymyśliłem:
Primo że przewiozę Axisa windą :) Co też uczyniłem korzystają z kładki nad Gdańską. Normalnie Europa całą gębą :)
Secundo, że całkiem ciekawy użytek mogę zrobić z cudu komunikacji jakim jest szybki tramwaj. Ano mogę się zapakować z rowerem na pętli Turkusowa w linię 8 i wysiąść na pętli na Gumieńcach. Eksploracja na kierunku Islamische Republik Deutschland stanie otworem bez żmudnego przebijania się przez miasto. Tak to inwestycja, która do tej pory wydawała mi się bez sensu - zyskała a moich oczach :) Jakby tak jeszcze puścili bezpośredni tramwaj na Głębokie....




  • DST 25.30km
  • Czas 01:16
  • VAVG 19.97km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 638kcal
  • Podjazdy 34m
  • Sprzęt Kellys Axis
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl