Czwartek, 22 stycznia 2015
Jeziora Puszczy Wkrzańskiej
Tym razem wyszła wycieczka krajoznawcza. W ramach zwiedzania okolicy, w której nie byłem wymyśliłem sobie taką mniej więcej trasę. W efekcie okazało się, że praktycznie jadę od jeziora do jeziora. No to będzie o jeziorach :)
Z Węgornika ruszyłem w kierunku jeziora Świdwie.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52052,53385,orig.jpg)
Jak widać pogoda z lekka zimowa.
Jeziorko dobrze znane a 22 stycznie wyglądało tak:
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52053,53387,orig.jpg)
Zdjęcie o tyle nietypowe, że zwykle Świdwie foci się z wieży, ale tym razem magiczna bramka, która jest zawsze zamknięta i prowadzi nad sam brzeg, była otwarta więc nie mogłem się powstrzymać....:)
Za Świdwiem w Bolkowie wybrałem drogę, która wyglądała lepiej, chociaż czarny szlak prowadził w inną stronę. W efekcie dojechałem do miejscowości o intrygująco brzmiącej nazwie.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52054,53389,orig.jpg)
Hmmm
Droga do Stolca była za to całkiem fajna
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52055,53391,orig.jpg)
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52056,53393,orig.jpg)
Śnieg, kocie? tropy i bobry
W samym Stolcu, zamiast tego czego należało by się spodziewać :), znalazłem pałacyk, który Uniwersytet Szczeciński, przejął za złotówkę parę lat temu, zapuścił i oddał za złotówkę gminie, która teraz nie wie co z tym fantem zrobić. Może ktoś chętny?
I znalazłem jeszcze całkiem spore i ładne jezioro. Polsko- niemieckie pół na pół. Stolsko lub jak ktoś woli Schlossee.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52057,53395,orig.jpg)
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52058,53397,orig.jpg)
Pałacyk i jeziorko
Ze Stolca pojechałem z kierunku Dobieszczyna. Bardzo ładna i spokojna droga. Po drodze minął mnie tylko jeden samochód. W ogóle pierwszy w tym dniu, takie to bezludzie.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52059,53399,orig.jpg)
Droga Stolec Dobieszczyn
W Dobieszczynie wymyśliłem, że pojadę w kierunku Nowego Warpna i po drodze poszukam skrętu w kierunku Jeziora Piaski.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52060,53392,orig.jpg)
Na krzyżówce z drogą na Trzebież był skręt na Myślibórz Wielki, gdzie też jest jezioro. Więc jak zwiedzamy to zwiedzamy. Pojechałem obejrzeć. Jezioro było, a nawet dwa.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52061,53394,orig.jpg)
Jezioro Myślibórz Mały
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52063,53398,orig.jpg)
Jezioro Myślibórz Duży
Duży niestety dało się zrobić tylko przez trzciny. Bliżej się nie dało, bo było straszne bagnisko. Następnie wróciłem na właściwe tory, czyli do ronda i kierunek na Trzebież. Po drodze fajne lasy.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52064,53400,orig.jpg)
i tak dojechałem do dróżki w kierunku jeziora Piaski.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52065,53402,orig.jpg)
Droga do jeziorka
Jezioro okazało się bardzo malownicze. Niestety kiepska, mglista pogoda utrudniła oddanie jego uroku na zdjęciach.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52066,53404,orig.jpg)
Jezioro Piaski
Od jeziora pojechałem przez malowniczą Puszczę Wkrzańską drogą pożarową nr 18 a później 14 do drogi nr 115. Dalej do Zalesie i do Węgornika. Po drodze w końcu wyszło słońce...
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52067,53406,orig.jpg)
Łączka koło Węgornika
Podsumowując: bardzo fajna wycieczka po zupełnie nie znanych mi do tej pory terenach. Pomimo niewielkiego kilometrażu mnóstwo wrażeń i ciekawych widoków. Będę musiał zrobić tą trasę w lecie, ciekawy jestem jak wtedy będzie wyglądała.
Z Węgornika ruszyłem w kierunku jeziora Świdwie.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52052,53385,orig.jpg)
Jak widać pogoda z lekka zimowa.
Jeziorko dobrze znane a 22 stycznie wyglądało tak:
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52053,53387,orig.jpg)
Zdjęcie o tyle nietypowe, że zwykle Świdwie foci się z wieży, ale tym razem magiczna bramka, która jest zawsze zamknięta i prowadzi nad sam brzeg, była otwarta więc nie mogłem się powstrzymać....:)
Za Świdwiem w Bolkowie wybrałem drogę, która wyglądała lepiej, chociaż czarny szlak prowadził w inną stronę. W efekcie dojechałem do miejscowości o intrygująco brzmiącej nazwie.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52054,53389,orig.jpg)
Hmmm
Droga do Stolca była za to całkiem fajna
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52055,53391,orig.jpg)
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52056,53393,orig.jpg)
Śnieg, kocie? tropy i bobry
W samym Stolcu, zamiast tego czego należało by się spodziewać :), znalazłem pałacyk, który Uniwersytet Szczeciński, przejął za złotówkę parę lat temu, zapuścił i oddał za złotówkę gminie, która teraz nie wie co z tym fantem zrobić. Może ktoś chętny?
I znalazłem jeszcze całkiem spore i ładne jezioro. Polsko- niemieckie pół na pół. Stolsko lub jak ktoś woli Schlossee.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52057,53395,orig.jpg)
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52058,53397,orig.jpg)
Pałacyk i jeziorko
Ze Stolca pojechałem z kierunku Dobieszczyna. Bardzo ładna i spokojna droga. Po drodze minął mnie tylko jeden samochód. W ogóle pierwszy w tym dniu, takie to bezludzie.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52059,53399,orig.jpg)
Droga Stolec Dobieszczyn
W Dobieszczynie wymyśliłem, że pojadę w kierunku Nowego Warpna i po drodze poszukam skrętu w kierunku Jeziora Piaski.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52060,53392,orig.jpg)
Na krzyżówce z drogą na Trzebież był skręt na Myślibórz Wielki, gdzie też jest jezioro. Więc jak zwiedzamy to zwiedzamy. Pojechałem obejrzeć. Jezioro było, a nawet dwa.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52061,53394,orig.jpg)
Jezioro Myślibórz Mały
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52063,53398,orig.jpg)
Jezioro Myślibórz Duży
Duży niestety dało się zrobić tylko przez trzciny. Bliżej się nie dało, bo było straszne bagnisko. Następnie wróciłem na właściwe tory, czyli do ronda i kierunek na Trzebież. Po drodze fajne lasy.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52064,53400,orig.jpg)
i tak dojechałem do dróżki w kierunku jeziora Piaski.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52065,53402,orig.jpg)
Droga do jeziorka
Jezioro okazało się bardzo malownicze. Niestety kiepska, mglista pogoda utrudniła oddanie jego uroku na zdjęciach.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52066,53404,orig.jpg)
Jezioro Piaski
Od jeziora pojechałem przez malowniczą Puszczę Wkrzańską drogą pożarową nr 18 a później 14 do drogi nr 115. Dalej do Zalesie i do Węgornika. Po drodze w końcu wyszło słońce...
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150125,52067,53406,orig.jpg)
Łączka koło Węgornika
Podsumowując: bardzo fajna wycieczka po zupełnie nie znanych mi do tej pory terenach. Pomimo niewielkiego kilometrażu mnóstwo wrażeń i ciekawych widoków. Będę musiał zrobić tą trasę w lecie, ciekawy jestem jak wtedy będzie wyglądała.
- DST 40.44km
- Teren 12.00km
- Czas 02:09
- VAVG 18.81km/h
- VMAX 29.60km/h
- Temperatura -1.0°C
- Kalorie 1328kcal
- Podjazdy 308m
- Sprzęt Kellys Axis
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Super zdjęcia - pojeździłabym!
Nasza ''zima'' ma swój urok... ;) noise - 10:08 niedziela, 25 stycznia 2015 | linkuj
Komentuj
Nasza ''zima'' ma swój urok... ;) noise - 10:08 niedziela, 25 stycznia 2015 | linkuj