Wtorek, 31 maja 2016
Upgrade :)
Znów na rowerze po przerwie, w której znajomi bili rekordy i zdobywali nagrody w zawodach. Miała być mała rundka przed deszczem w celu próby odbudowania formy nadszarpniętej weselem na lubelszczyźnie ;) Oraz w celu sprawdzenia jak się sprawują nowe zabawki Cieniostowora. Wyszła 50-tka, bo deszcze przyszedł później niż w prognozie.
Co do trasy to nic szczególnego. Trochę po lesie w okolicy Wielgowa, gdzie spotkam mnie prawdziwy szok. Leśnostrada ukryta przed cywilizacją...
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20160531,125683,127027,orig.jpg)
Ni stąd ni zowąd takie cudo w środku lasu
Później przez Bukową i rundka dookoła Szmaragdowego.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20160531,125684,127029,orig.jpg)
Jezioro Szmaragdowe. O tej porze roku nazwa jak najbardziej adekwatna
Na koniec jeszcze pojechałem zobaczyć na wpół zawalony most. Kuźwa, człowiek na 5 dni wyjechał i już mu jedyną przeprawę do pracy zepsuli.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20160531,125685,127031,orig.jpg)
Jeszcze stoi... Nawet się nim przejechałem tam i z powrotem. Mam nadzieję, że nie ostatni raz.
Wracając do tytułu. Canyon przeszedł dość istotny upgrade w kierunku turystycznych. Przed wszystkim coś dla ciała, czyli zmieniłem mu siodełko, ze średnio wygodnego oryginalnego na dedykowane dla mnie Selle Italia. Zrobiłem sobie pomiary ID match i wyszło mi L3. Kupiłem Max Flite Gel Flow. Pierwsze wrażenia - powinno być dobrze i chyba nie żal wydanej kasy.
Drugi zakup to Garmin Edge 810 w wersji Bundle, czyli z czujnikami kadencji, prędkości, tętna. Poszalałem :) Szczerze mówiąc to, aż tak wypasionego sprzętu bym sobie nie kupił, ale skoro został on sfinansowany z... grantu badawczego wiec musi być z najwyższej półki ;)
Kolejny gadżet, pardon - sprzęt badawczy leży jeszcze w pudełku, bo zabrakło mi czasu na... rozpakowanie ;) Do Garmina też jeszcze nie zainstalowałem czujników. Na razie testowałem działanie map i ogólnie jak się to to sprawuje. Pierwsze wrażenie - mały komputer. Kurcze chyba już jestem za stary na ogarnięcie takiej ilości funkcji. Trochę za mało czytelny ekran podczas nawigowania.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20160531,125689,127039,orig.jpg)
Nowy kokpit Cieniostwora
Będziemy testować dalej. Tym bardziej, że okazji będzie aż nadto na najbliższym czasie...
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20160531,125692,127036,orig.jpg)
To teraz tu pojeździmy :)
Co do trasy to nic szczególnego. Trochę po lesie w okolicy Wielgowa, gdzie spotkam mnie prawdziwy szok. Leśnostrada ukryta przed cywilizacją...
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20160531,125683,127027,orig.jpg)
Ni stąd ni zowąd takie cudo w środku lasu
Później przez Bukową i rundka dookoła Szmaragdowego.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20160531,125684,127029,orig.jpg)
Jezioro Szmaragdowe. O tej porze roku nazwa jak najbardziej adekwatna
Na koniec jeszcze pojechałem zobaczyć na wpół zawalony most. Kuźwa, człowiek na 5 dni wyjechał i już mu jedyną przeprawę do pracy zepsuli.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20160531,125685,127031,orig.jpg)
Jeszcze stoi... Nawet się nim przejechałem tam i z powrotem. Mam nadzieję, że nie ostatni raz.
Wracając do tytułu. Canyon przeszedł dość istotny upgrade w kierunku turystycznych. Przed wszystkim coś dla ciała, czyli zmieniłem mu siodełko, ze średnio wygodnego oryginalnego na dedykowane dla mnie Selle Italia. Zrobiłem sobie pomiary ID match i wyszło mi L3. Kupiłem Max Flite Gel Flow. Pierwsze wrażenia - powinno być dobrze i chyba nie żal wydanej kasy.
Drugi zakup to Garmin Edge 810 w wersji Bundle, czyli z czujnikami kadencji, prędkości, tętna. Poszalałem :) Szczerze mówiąc to, aż tak wypasionego sprzętu bym sobie nie kupił, ale skoro został on sfinansowany z... grantu badawczego wiec musi być z najwyższej półki ;)
Kolejny gadżet, pardon - sprzęt badawczy leży jeszcze w pudełku, bo zabrakło mi czasu na... rozpakowanie ;) Do Garmina też jeszcze nie zainstalowałem czujników. Na razie testowałem działanie map i ogólnie jak się to to sprawuje. Pierwsze wrażenie - mały komputer. Kurcze chyba już jestem za stary na ogarnięcie takiej ilości funkcji. Trochę za mało czytelny ekran podczas nawigowania.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20160531,125689,127039,orig.jpg)
Nowy kokpit Cieniostwora
Będziemy testować dalej. Tym bardziej, że okazji będzie aż nadto na najbliższym czasie...
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20160531,125692,127036,orig.jpg)
To teraz tu pojeździmy :)
- DST 51.10km
- Teren 15.00km
- Czas 02:30
- VAVG 20.44km/h
- VMAX 56.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 1781kcal
- Podjazdy 366m
- Sprzęt Cieniostwór
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Leśnostrada ukryta przed cywilizacją z idealnym szutrem
strus - 17:57 czwartek, 2 czerwca 2016 | linkuj
A co to? Sigma nie liczy w czasie jazdy czy przerzuciłeś się zupełnie na "edka"? ;)
michuss - 09:44 środa, 1 czerwca 2016 | linkuj
Grant badawczy - sprytnie ;-) Leśnostrada prezentuje sie bardzo okazale. Wesele na Lubelszczyźnie - samo zdrowie, forma wróci :-)
leszczyk - 06:39 środa, 1 czerwca 2016 | linkuj
Komentuj