Informacje

  • Wszystkie kilometry: 21929.71 km
  • Km w terenie: 3652.47 km (16.66%)
  • Czas na rowerze: 42d 02h 41m
  • Prędkość średnia: 21.70 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Follow me on Strava

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarro.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 11 września 2016

Koksowisko

Rundka przez Gryfino, Niemcy, Warnik i ul. Krygiera do domu. Niemieckie drogi to ulubione tereny treningowe naszych lokalnych koksów. Prawie na każdej drodze Stravove segmenty z wyżyłowanymi czasami. Miałem wiatr głównie z boku, więc nawet nie próbowałem powalczyć o dobre czasy. Tutaj to trzeba mieć huragan w plecy i jechać do pożygu, aby do pierwszej 20 się załapać :).
Nie mniej drogi są fajnie i naszła mnie refleksja dlaczego tak rzadko tam jeżdżę. Po wjeździe do Polski od razu dziurawy asfalt, hałas i masa pędzących samochodów. Wyluzowanie prysło jak bańka mydlana a poziom uwagi i stresu poszybował w górę. 


 
  • DST 68.00km
  • Czas 02:33
  • VAVG 26.67km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1193kcal
  • Podjazdy 228m
  • Sprzęt Rubi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
bez stresu nudno by było Jarek :D
Trendix
- 21:35 wtorek, 13 września 2016 | linkuj
Ula jak ja Cię lubię :) Wcale mnie nie dziwi, że jeździłaś tam jezdnią, bo - parafrazując klasyka - jeżdżenie poboczem jest dla cip, a Ty masz więcej jaj niż niejeden facet :)
A co aspektów technicznych słowo klucz to "utwardzenie", czyli co konkretnie budowlańcy rozumieją pod tym terminem.
Jarro
- 09:14 poniedziałek, 12 września 2016 | linkuj
Jarro, dzięki za informację. Podobnie jak wredne zielone ;) też jeździłem tam po jezdni, bo pobocze było (i mam nadzieję, że NIE będzie) tam do luftu.
michuss
- 07:52 poniedziałek, 12 września 2016 | linkuj
Jarek, jeździsz tam rzadko, bo to trasy dla cipek. :D Zcyborgowiałeś bez specjalnego posiłkowania się tym niemieckim badziewiem. Polskie trasy są o wiele bardziej wymagające i lepsze do wykuwania formy. Tyle, że ruch większy i asfalt dyćko gorszy.

Co do Krygiera, byłam pewna, że pobocza mieli robić, ale znalazłam komunikat ZDiTM "Jak informuje Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego, zakres prac obejmie frezowanie nawierzchni, wykonanie warstwy wyrównawczej, wiążącej i ścieralnej oraz utwardzenie pobocza na szerokości ok. metra."
Ale jak to u nas, pewności nigdy nie ma, uwierzę jak zobaczę. Do tej pory jeździłam zawsze jezdnią, nigdy poboczem, nie kwalifikowało się do użytku rowerowego.
wredna - 07:31 poniedziałek, 12 września 2016 | linkuj
Michał: jeszcze nie. W środkowej cześć jest zdarty asfalt. Nie polecam jazdy rowerem szosowym ;)
Jarro
- 06:36 poniedziałek, 12 września 2016 | linkuj
Cała Krygiera zrobiona?
michuss
- 21:37 niedziela, 11 września 2016 | linkuj
Piotr sorry nie zmieniłem roweru z domyślnego. Oczywiście to na Rubi jechałem, aż takim koksem to ja nie jestem :)
Na Krygiera w większości jest już nowy asfalt. Ciekawy jestem co zrobią z poboczami, bo jak przy okazji ich nie poszerzą i utwardzą to kolejny debilizm budowlany będzie.
Jarro
- 20:01 niedziela, 11 września 2016 | linkuj
Na Cieniostworze taka średnia - wielkie gratulacje, nie wiem, jak wy to robicie. Co tam słychać na Krygiera ?
leszczyk
- 19:53 niedziela, 11 września 2016 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl