Informacje

  • Wszystkie kilometry: 21929.71 km
  • Km w terenie: 3652.47 km (16.66%)
  • Czas na rowerze: 42d 02h 41m
  • Prędkość średnia: 21.70 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Follow me on Strava

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarro.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Środa, 28 sierpnia 2013

Zapachy miasta

Dziś będzie pesymistycznie. Popołudniowa wycieczka przesycona zapachami miasta. Jakoś wcześniej nie zwróciłem uwagi - dopiero coś mnie naszło tym razem.Najpierw Elektrownia Szczecin przy ul. Gdańskiej. OK - ekologiczny - ponoć najnowocześniejszy blok ma biomasę. No właśnie...biomasę czyli w tym wypadku hałdy zmielonego drewna, którego pył zaściela całą okolicę, wpada i drażni do oczu, nosa. Jak jest wilgotny to śmierdzi gorzej niż zwykłe zbutwiałe drewno w lesie. Do tego oczywiście dymiące tiry, które przeważą go z hałdy jednej na drogą. Jestem z ekologią ale kto wpadł na pomysł aby czymś takim palić i magazynować to w środku miasta? Aha jakby ktoś nie wiedział pył drewna twardego jest rakotwórczy. Jak azbest albo i gorzej. Czy na hałdach jest zmielone tylko drewno miękkie. Wątpię...

Elektrownia wieczorem © Abarth
Następnie Fabryka Czekolady Gryf. Lubię czekoladę, ale zapach ,który od lat roztacza nasza fabryka na całą okolicę, a przy sprzyjających wiatrach na Wały Chrobrego musi być aż tak intensywny i z tak nieprzyjemnym odcieniem?
Przystanek kolejny - browar Bosman. No nie wiem czy akurat wczoraj miałem pecha czy tak jest zawsze. Zapach słodu i sfermentowanego piwa aż odurzał. Współczuję - choć znajdą się pewnie tacy, którzy pozazdroszczą :) - okolicznym mieszkańcom.
Następny - pola w okolicach Kołbaskowa. Widać, a raczej czuć, że przyszła do nas moda od zachodniego sąsiada polewania pól gnojówką. Widocznie byłem świeżo po podlewaniu bo odór zwalał z roweru.
W tracie powrotu Mieszka I co światła i co za tym idzie przystanek koło kosza na śmieci - smród psiej kupy. Fajnie, że kup jest coraz mniej na trawnikach a coraz więcej w śmietnikach ale może by tak zawijać to troszkę mocniej w woreczek?
Na deser - Księżnej Anny przed mostem na Regalicy. Tam to już nie wiem co się wydarzyło. Intensywny odór nieczystości, aż dech zapierał. Może coś wybiło, albo jakiś nielegalny zrzut z beczkowozu w krzaki? Wszak już zmierzchało.
Nasze miast choć do pięknych nie należy z roku na rok prezentuje się coraz ładniej. Ale czy musi tak pachnieć?

Oddzielny temat to cel główny wycieczki czyli Szlak Rowerowy Orła Bielika. Inwestycja która kosztem 2 519 705,92 zł miała stworzyć piękny szlak nad Odrą, który będzie łączył niemiecki Odra-Nysa ze Szczecinem.
Każdy kto tam był wie co zostało stworzone.
Szersza relacja na blogu Abarha
Ja zapytam tylko gdzie są nasze pieniądze?

Początek szlaku. Później było już tylko gorzej :)© Abarth.

Ps. Ciekawostka. Zbliża się sezon na grzyby

Nietypowe boczniaki© Abarth
  • DST 54.32km
  • Teren 7.00km
  • Czas 02:34
  • VAVG 21.16km/h
  • VMAX 33.70km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1783kcal
  • Podjazdy 230m
  • Sprzęt Kellys Axis
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oszak
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl