Piątek, 17 kwietnia 2015
Latarnia i Fort Gerharda
Wyprawiłem się z SKR Gryfus na podbój Szwecji. Ekipa licząca ponad 100 wyruszyła ze Szczecina i 9 rano, pożegnana przez Prezydenta Miasta i ambasadorów Szwecji, Norwegii i Danii. Uroczysta oprawa związana, była z tym, że rajd rowerowy zorganizowany był w ramach obchodów Dni Skandynawskich.
Ja ze względu na obowiązki w pracy i musiałem wybrać alternatywny wariant dojazdu na prom. Pojechałem pociągiem o 17.30. Wylądowałem w Świnoujściu o 19.00 czyli prawie dwie godziny za wcześnie. Postanowiłem ten czas wykorzystać na zwiedzanie okolicy. Pojechałem zobaczyć latarnię, Fort Gerharda i gazoport, czy też raczej jego niekończącą się budowę. Latarni i fort ładne, ale obudowanie ich infrastrukturą portową znacznie zmniejsza efekt turystyczny. Po prostu w okolicy jest industrialny krajobraz i to ten z kategorii tych najpaskudniejszych.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150420,62891,64236,orig.jpg)
Axis i pantera :)
Po drodze wjechałem też na plażę i akurat udało mi się zobaczyć nasz prom wchodzący do portu.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150420,62893,64240,orig.jpg)
Skania wchodzi do portu
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150420,62894,64242,orig.jpg)
Terminal gazoportu
Wycieczka miała być trochę dłuższa, ale wyleczyło mnie najechanie na reszki rozbitej butelki Uświadomiłem sobie, że jak złapię gumę i nie coś pójdzie nie tak z wymianą to sobie zostanę w Świnoujściu zamiast przeprawić się za morze. Grzecznie więc wróciłem na dworzec i przesiedziałem godzinkę w poczekalni :)
Ja ze względu na obowiązki w pracy i musiałem wybrać alternatywny wariant dojazdu na prom. Pojechałem pociągiem o 17.30. Wylądowałem w Świnoujściu o 19.00 czyli prawie dwie godziny za wcześnie. Postanowiłem ten czas wykorzystać na zwiedzanie okolicy. Pojechałem zobaczyć latarnię, Fort Gerharda i gazoport, czy też raczej jego niekończącą się budowę. Latarni i fort ładne, ale obudowanie ich infrastrukturą portową znacznie zmniejsza efekt turystyczny. Po prostu w okolicy jest industrialny krajobraz i to ten z kategorii tych najpaskudniejszych.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150420,62891,64236,orig.jpg)
Axis i pantera :)
Po drodze wjechałem też na plażę i akurat udało mi się zobaczyć nasz prom wchodzący do portu.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150420,62893,64240,orig.jpg)
Skania wchodzi do portu
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20150420,62894,64242,orig.jpg)
Terminal gazoportu
Wycieczka miała być trochę dłuższa, ale wyleczyło mnie najechanie na reszki rozbitej butelki Uświadomiłem sobie, że jak złapię gumę i nie coś pójdzie nie tak z wymianą to sobie zostanę w Świnoujściu zamiast przeprawić się za morze. Grzecznie więc wróciłem na dworzec i przesiedziałem godzinkę w poczekalni :)
- DST 11.03km
- Czas 00:39
- VAVG 16.97km/h
- VMAX 26.10km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 354kcal
- Podjazdy 135m
- Sprzęt Kellys Axis
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj