Niedziela, 24 listopada 2013
Puszcza Bukowa listopadowo
Choć pogoda nie sprzyjała wybrałem się przewietrzyć płuca :). Wybór padł na Puszczą Bukową. Trasa dość standardowa - podjazd drogą pożarową od strony Sosnówka zjazd "serpentynami" do Podjuch.
![](http://imageshack.us/a/img547/1302/pugg.jpg)
Droga p/poż - w zimie prawie idealna na biegówki
Jakoś nawet nie zmokłem - udało mi się zmieścić pomiędzy mżawką, deszczem a frontem atmosferycznym. W lesie od strony zawietrznej nawet przyjemnie, za to od strony Podjuch jak powiało wiatrem z północy to prawie jak na biegunie. Oj idzie zima.
Nie mniej w Puszczy nawet ładnie:
![](http://imageshack.us/a/img59/4696/mox4.jpg)
![](http://imageshack.us/a/img46/2717/i3oe.jpg)
![](http://imageshack.us/a/img833/8981/4axw.jpg)
![](http://imageshack.us/a/img854/6382/9eyc.jpg)
Po drodze przystanek przy Głazie Lewandowskiego
![](http://imageshack.us/a/img59/9782/lhg5.jpg)
Nie, nie to nie ten Lewandowski
oraz rzut oka na kościółek w Kołowie
![](http://imageshack.us/a/img713/493/gxzv.jpg)
Nigdzie w okolicy nie jest bliżej do Nieba. czyli 135 m n.p.m.
Przy okazji mała kolekcja grzybów posezonowych:
![](http://imageshack.us/a/img440/4966/4jf1.jpg)
![](http://imageshack.us/a/img826/8162/y9b5.jpg)
![](http://imageshack.us/a/img46/3983/eldx.jpg)
co prawda nie jadalne ale za to ładne.
Wycieczka dość krótka, ale całkiem fajna. Troszkę podjazdów i spalonych kalorii, organizm dotleniony.
![](http://imageshack.us/a/img547/1302/pugg.jpg)
Droga p/poż - w zimie prawie idealna na biegówki
Jakoś nawet nie zmokłem - udało mi się zmieścić pomiędzy mżawką, deszczem a frontem atmosferycznym. W lesie od strony zawietrznej nawet przyjemnie, za to od strony Podjuch jak powiało wiatrem z północy to prawie jak na biegunie. Oj idzie zima.
Nie mniej w Puszczy nawet ładnie:
![](http://imageshack.us/a/img59/4696/mox4.jpg)
![](http://imageshack.us/a/img46/2717/i3oe.jpg)
![](http://imageshack.us/a/img833/8981/4axw.jpg)
![](http://imageshack.us/a/img854/6382/9eyc.jpg)
Po drodze przystanek przy Głazie Lewandowskiego
![](http://imageshack.us/a/img59/9782/lhg5.jpg)
Nie, nie to nie ten Lewandowski
oraz rzut oka na kościółek w Kołowie
![](http://imageshack.us/a/img713/493/gxzv.jpg)
Nigdzie w okolicy nie jest bliżej do Nieba. czyli 135 m n.p.m.
Przy okazji mała kolekcja grzybów posezonowych:
![](http://imageshack.us/a/img440/4966/4jf1.jpg)
![](http://imageshack.us/a/img826/8162/y9b5.jpg)
![](http://imageshack.us/a/img46/3983/eldx.jpg)
co prawda nie jadalne ale za to ładne.
Wycieczka dość krótka, ale całkiem fajna. Troszkę podjazdów i spalonych kalorii, organizm dotleniony.
- DST 31.19km
- Czas 01:24
- VAVG 22.28km/h
- VMAX 35.40km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 1057kcal
- Podjazdy 192m
- Sprzęt Kellys Axis
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Fajna puszcza tylko czemu tam tak pod górkę ?? :D
Trendix - 11:04 poniedziałek, 25 listopada 2013 | linkuj
fajnie, ja z powodów różnych tylko popatrzeć mogę. Fajne to miejsce na pierwszym zdjęciu
davidbaluch - 20:45 niedziela, 24 listopada 2013 | linkuj
Komentuj