Sobota, 27 lipca 2013
Dookoła Miedwia 2
Pomimo zapowiadanego upału - około 35 w cieniu zadecydowaliśmy z Abarthem, że trzeba jeszcze raz zapoznać się z trasą maratonu MTB. Ze względu na aurę i zaplanowane po południu spotkanie towarzyskie zdecydowaliśmy się na wyjazd około 7 rano. Okazało się, że to i tak ...późno. Trasa ogólnie znana, nic szczególnego nie licząc takich atrakcji jak jazda przez około 10 minut bez możliwości wyprzedzenia za ogromnym baczkowozem wiozącym jakieś odchody na pola, z którego COŚ wyciekało. Cóż w 30 stopniowym upale wrażenia zapachowe niezapomniane. Miałem okazję mu się dość dobrze przyjrzeć i ciekawostka - jak beczkowóz jest odpowiednio stary to obrastają go porosty zupełnie podobne do tych wysokogórskich. Hmmm. Może jakiś grant badawczy?
Wracając do tematu, pomimo że nad ranem przeszła w okolicy jakaś ulewa i miejscami jezdnia była mokra to gorąc nie na moje zdrowie. Wszystko mokre nawet miałem wrażenie, że wypociłem barwnik z Aptoni, bo skąd żółte plamki na ręce, Intrygujące, czy rzeczywiście.
Wypiłem z 2,5 l różnych płynów, a i tak czułem pod koniec, że zaraz skurcze mnie zaczną łapać. Maskara w takiej temperaturze i wilgotności.
W drodze powrotnej przejechałem jeszcze węża. Dokładnie jaszczurkę beznogą czyli padalca. Widocznie jemu też było za gorąco i przysnął na ścieżce w lesie. Szkoda bestii. Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło.
Wracając do tematu, pomimo że nad ranem przeszła w okolicy jakaś ulewa i miejscami jezdnia była mokra to gorąc nie na moje zdrowie. Wszystko mokre nawet miałem wrażenie, że wypociłem barwnik z Aptoni, bo skąd żółte plamki na ręce, Intrygujące, czy rzeczywiście.
Wypiłem z 2,5 l różnych płynów, a i tak czułem pod koniec, że zaraz skurcze mnie zaczną łapać. Maskara w takiej temperaturze i wilgotności.
W drodze powrotnej przejechałem jeszcze węża. Dokładnie jaszczurkę beznogą czyli padalca. Widocznie jemu też było za gorąco i przysnął na ścieżce w lesie. Szkoda bestii. Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło.
- DST 100.00km
- Teren 50.00km
- Czas 04:43
- VAVG 21.20km/h
- VMAX 38.70km/h
- Temperatura 35.0°C
- Kalorie 3308kcal
- Podjazdy 90m
- Sprzęt Kellys Axis
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj