Niedziela, 28 sierpnia 2016
Seta na upał
Wyjazd po 8 rano. Po pierwsze, aby zdążyć przed upałem, a drugie aby został czas na popołudnie nad wodą z małżowiną. Plan zrealizowany. Trasa przez Gryfino, Banie i Pyrzyce. Właściwie trochę nudnawa. Umilały ją tylko pokemony stojące przy drogach.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20160901,144468,145814,orig.jpg)
Zauważyłem też nową modę. Jak się dobrze poszuka to może wyłapać poketransformersa...
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20160901,144469,145816,orig.jpg)
Do Pyrzyc jechało mi się lekko pomimo, że wiatr w twarz i z boku. 70 km zarobione. No to jeszcze 30 z wiatrem. I tu niemiłe zaskoczenie. Kawałek za Pyrzycami powietrze... stanęło. Totalna flauta i upał na rozpalonej szosie ponad 30 stopni. Wyssało mi siły w oka mgnieniu. Sklep w Płoni powitałem jak ziemię obiecaną. Pół litra pepsi z lodówki i 10 minut siedzenia w cieniu postawiło mnie na nogi.
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20160901,144468,145814,orig.jpg)
Zauważyłem też nową modę. Jak się dobrze poszuka to może wyłapać poketransformersa...
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20160901,144469,145816,orig.jpg)
Do Pyrzyc jechało mi się lekko pomimo, że wiatr w twarz i z boku. 70 km zarobione. No to jeszcze 30 z wiatrem. I tu niemiłe zaskoczenie. Kawałek za Pyrzycami powietrze... stanęło. Totalna flauta i upał na rozpalonej szosie ponad 30 stopni. Wyssało mi siły w oka mgnieniu. Sklep w Płoni powitałem jak ziemię obiecaną. Pół litra pepsi z lodówki i 10 minut siedzenia w cieniu postawiło mnie na nogi.
- DST 101.70km
- Czas 03:51
- VAVG 26.42km/h
- VMAX 47.00km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 1766kcal
- Podjazdy 329m
- Sprzęt Rubi
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj