Niedziela, 31 lipca 2016
Kilometr po Puszczy Bukowej
Udało się przejechać nawet więcej, czyli dokładnie 1110 metrów. W pionie. W poziomie zrobienie takiego przewyższenia "zabrało" prawie 86 km. Wyszło 12 większych podjazdów i mnóstwo mniejszych. Po asfalcie, bruku i piachu. Czyli można zrobić górski trening/wycieczkę (jak kto woli) w naszym marnie nizinnym rejonie. Aby było ciekawiej/trudniej to na sporą część podjazdów wybrałem te najbardziej strome. Droga Mazowiecka, podjazd od Szmaragdowe pod zachodniej strony.
W sumie to nawet nie było tak trudno, pomimo zrobienia dzień wcześniej ponad 600 metrów przewyższenia i spania w nocy tylko 3 godzin :) Jedyny problem pojawił się wtedy, gdy się okazało, że 2 banany to za mało energii a sklep w Dobropolu jest zamknięty. Musiałem zrobić nieplanowany zjazd do Płoni. Wczorajszy pączek i pół litra pepsi pozwoliło uzupełnić cukier. Niestety w sklepie garmin mi się wyłączył, jak go zdjąłem z kierownicy i wrzuciłem do kieszeni. Dlatego trasa zapisana w dwóch kawałkach.
Pierwsza przerwa na banana
Druga przerwa na banana. Liczyłem, że może coś bardziej treściwego wylezie z tego bagna, ale najwyraźniej banan to nie jest właściwa przynęta
W sumie to nawet nie było tak trudno, pomimo zrobienia dzień wcześniej ponad 600 metrów przewyższenia i spania w nocy tylko 3 godzin :) Jedyny problem pojawił się wtedy, gdy się okazało, że 2 banany to za mało energii a sklep w Dobropolu jest zamknięty. Musiałem zrobić nieplanowany zjazd do Płoni. Wczorajszy pączek i pół litra pepsi pozwoliło uzupełnić cukier. Niestety w sklepie garmin mi się wyłączył, jak go zdjąłem z kierownicy i wrzuciłem do kieszeni. Dlatego trasa zapisana w dwóch kawałkach.
Pierwsza przerwa na banana
Druga przerwa na banana. Liczyłem, że może coś bardziej treściwego wylezie z tego bagna, ale najwyraźniej banan to nie jest właściwa przynęta
- DST 85.90km
- Teren 60.00km
- Czas 04:19
- VAVG 19.90km/h
- VMAX 66.00km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 3200kcal
- Podjazdy 1110m
- Sprzęt Cieniostwór
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ślady można łączyć, np. w endo albo programie Basecamp. Polecam, korzystałem :) Kilometr w górę - ładnie, godnie niszczysz stereotypy, że u nas jest płasko.
michuss - 09:33 poniedziałek, 1 sierpnia 2016 | linkuj
Komentuj