Informacje

  • Wszystkie kilometry: 21929.71 km
  • Km w terenie: 3652.47 km (16.66%)
  • Czas na rowerze: 42d 02h 41m
  • Prędkość średnia: 21.70 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Follow me on Strava

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarro.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 2 czerwca 2015

Goleniów na nowych oponach

W końcu przewietrzyłem Rubi. Po ostatnich przygodach z kapciem i pompką co nie pompuje szosa poszła na parę dni w kąt, bo okazało się, że od zimowego stania puścił oplot w oponie. Kupiłem nowe. Wybór padł na Continental ultra race II. W wersji biednej, czyli drutówki. Doszedłem do wniosku, że skoro i tak się nigdzie nie ścigam, to nie ma co płacić za opony 100 g lżejsze 3 razy więcej. Kupiłem bezpieczeństwo, czyli oponę dość pancerną. Tak nawiasem mówiąc to opony były w Szczecinie już 27, ale odebrałem je dopiero wczoraj, bo Pan z Pocztex-u nie raczył awiza zostawić...I dopiero interwencja u sprzedawcy pozwoliła je namierzyć.

W ramach testów pojechałem do Goleniowa. Wiało dziś niemiłosiernie i połowę trasy miałem wiatr tylno-boczny, a drugą przednio-boczny. Ten ostatni to chyba najgorsza możliwa opcja dla Rubi, bo nie dość, że hamuje od przodu to jeszcze spycha z drogi. Axis nie jest tak wrażliwy na boczne wiatry. Myślę, że to kwestia kilku czynników: różnicy w wadze rowerów, przyczepności opon i płaskich szprych w Rubi, które jak wieje z boku to stawiają większy opór. Generalnie jak wieje z boku to na szosie jedzie mi się gorzej niż na trekingu.

Z tylko-bocznym jechało mi się nieźle i zrobiłem KOM-a na segmencie Czarna Łąka - Lubczyna. Kto by pomyślał :)
W Goleniowie dostałem telefon w efekcie, którego skończyły się pomysły na szwendanie po okolicy i musiałem wrócić do Szczecina. Powrót był dość trudny. Nie tylko wiatr, ale i rozbolało mnie wiązadło boczne w kolanie. Pewnie, przez odrobinę inną pozycję niż zwykle. Muszę coś poprzestawiać w ustawieniu siodełka, może i butów. W efekcie kręciłem na miękkim obrocie w żółwiem tempie. Mam nadzieję, że za bardzo nie przeforsowałem kolana, bo Rugia już w sobotę :)
Na koniec wizyta na Majowym i w drodze powrotnej dwa interwały :) Pierwszy z lekkiej górki i z wiatrem 50 km/h, a drugi za ciężarówką 55 km/h. Może znów polubię szosę...
I znów wiązadło rozbolało. Mocniej.

Strava, gdzieś mi się nie wyłączyła, gdzieś włączyła i w efekcie całej trasy nie zarejestrowała. Dane z Endo.



  • DST 62.02km
  • Czas 02:19
  • VAVG 26.77km/h
  • VMAX 52.30km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 2252kcal
  • Podjazdy 130m
  • Sprzęt Rubi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie wiedziałem jak ominąć tego strasznego dinozaura na Szkolnej :) ale w Goleniowie rowerowo bywam dość często więc będzie jeszcze okazja :)
Aplikacja Strava ma funkcję "segmenty", czyli odcinki gdzie mierzy czas wszystkich, którzy dany odcinek przejadą i zapisuje na stronie. Jest więc rywalizacji, czyli jest to taki gadżecik jarający koksów :)
KOM to znaczy, że przejechałem dany odcinek najszybciej, czyli nikt nigdy nie pojechał szybciej - oczywiście z tych co używają Stravy :)
Jarro
- 07:59 piątek, 5 czerwca 2015 | linkuj
co to KOM...może lamerskie...kolo był w ZGL ? i nie zapukał ?
coolertrans
- 20:03 czwartek, 4 czerwca 2015 | linkuj
O widzisz, tu mówisz jak zawodowy kolarzysta, nie to co Arek, soczki pomidorowe czy inne multiwitaminki ;-)

No i jeszcze raz graty za KOMa :-)
leszczyk
- 11:08 środa, 3 czerwca 2015 | linkuj
Na szczęście u Niemców obowiązują troszkę inne normy spożycia na rowerze, a na Rugii jest szeroki wybór środków znieczulających :)
Jarro
- 07:13 środa, 3 czerwca 2015 | linkuj
Uważaj na kolano, na Rugii parę kilometrów Cię czeka :-)
leszczyk
- 06:37 środa, 3 czerwca 2015 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nekzz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl