Informacje

  • Wszystkie kilometry: 21929.71 km
  • Km w terenie: 3652.47 km (16.66%)
  • Czas na rowerze: 42d 02h 41m
  • Prędkość średnia: 21.70 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Follow me on Strava

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarro.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 22 marca 2014

Dąbskie krajobrazy

Dziś mnie naszło pojeździć tam gdzie jeszcze nie byłem, a paradoksalnie mam najbliżej, czyli wybrać się w kierunku Jeziora Dąbskiego. Niestety w tym kierunku są totalne bezdroża i wałem da się jechać chyba tylko wtedy jak zamarznie. Niestety od ostatniego czasu jak tam byłem "Z buta" tylko się pogorszyło.


Droga rozjeżdżona przez pojazdy budujące wał przeciwpowodziowy. Na zdjęciu wygląda nieźle w stosunku do rzeczywistości.
Dalej jest niestety gorzej. Droga robi się całkiem nieprzejezdna  więc wybrałem objazd


Niestety rower grzązł coraz głębiej, a droga zaczęła zanikać. W końcu trafiłem na obszar w którym jak stanąłem to woda zaczęła się wlewać do butów.


Kiedy błoto praktycznie uniemożliwiło jazdę a prędkość spadła do 10 km/h postanowiłem wrócić po śladach. Koparka pracująca w perspektywie i traktory odbierająca urobek raczej nie nastrajały optymistycznie w kwestii poprawy jakości drogi gdzieś tam za kolejnym zakrętem.
Aby nie było smuto przy drodze fajne widoki wierzb, a raczej ich pozostałości




Po dotarciu do działek skierowałem się wzdłuż nich wałem przeciwpowodziowym i tu już było względnie twardo.



Po dotarciu do jego końca dość nieoczekiwane spotkanie ze stadem kóz.

Niestety nie chciały się ustawić am face :).
Przy okazji gość na kładzie, który prze bród przejeżdżał widoczny z boku kanał i dwóch kajakarzy szorujących dnem po kamieniach badających tą drogę wodną. Dziwnie, inny świat, a tak blisko.
Po wjechaniu w bardziej cywilizowany rejon Dąbie, szybka pętelka do Załomia i na tyle dziś, bo zaraz deszcz miał zacząć padać co się stało 15 min po powrocie do domu.
Po drodze udało mi się zrobić jeszcze małą wiosenną sesję fotograficzną.



Wiosna :)
Dziś tylko 21 km, ale potwierdza się, że wcale nie trzeba daleko jechać aby zobaczyć sporo fajnych rzeczy.


  • DST 21.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:17
  • VAVG 16.36km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 165 ( 92%)
  • HRavg 130 ( 72%)
  • Kalorie 934kcal
  • Podjazdy 114m
  • Sprzęt Kellys Axis
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dajaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl