Sobota, 18 stycznia 2014
Po okolicy
Rundka po okolicy po dwutygodniowej przerwie w kręceniu. Niestety pomimo niezłej pogody na początku stycznia, musiałem sobie zafundować odpoczynek od roweru na skutek przeziębienia + przeforsowane kolano podczas biegania. Wypróbowałem na sobie starą prawdę, że jak ktoś jeździ rowerem nie powinien biegać. Można łatwo - ja przynajmniej wpadłem - wpaść w pułapkę, że kondycja jest więc można biec i biec ale szybko się okazuje, że stawy nie są przystosowane i potrafię dość gwałtownie zaprotestować. I zaprotestowało prawe kolano, którego i tak nie mam 100% sprawnego.
W związku z powyższym dziś ostrożnie po równym, bez nadmiernym nacisków.
Trasa standardowa, wielokrotnie przejechana. Z ciekawostek - sprawdziłem postęp prac przy budowie nowego wiaduktu Tczewska nad autostradą. Miłe zaskoczenie - jest już nowy most. Jeszcze nieprzejezdny ale praca wre nawet w sobotę.
Nowy wiadukt
Po drodze był też rzut oka na Regalicę i dość nieoczekiwane spotkanie w miejscu gdzie zwykle tylko wędkarze moczą kije z barką o dumnej nazwie Grunwald, której portem macierzystym jest Stepnica. Niby nic takiego ale ciekawostka.
Grunwald brzmi dumnie
Podsumowując krótka trasa akurat na rozruszania kolana, które dawało znać, że jest a pod koniec, że mu już starczy. Po przeziębieniu kondycja też jakaś taka kiepska. Ehhh.
W związku z powyższym dziś ostrożnie po równym, bez nadmiernym nacisków.
Trasa standardowa, wielokrotnie przejechana. Z ciekawostek - sprawdziłem postęp prac przy budowie nowego wiaduktu Tczewska nad autostradą. Miłe zaskoczenie - jest już nowy most. Jeszcze nieprzejezdny ale praca wre nawet w sobotę.
Nowy wiadukt
Po drodze był też rzut oka na Regalicę i dość nieoczekiwane spotkanie w miejscu gdzie zwykle tylko wędkarze moczą kije z barką o dumnej nazwie Grunwald, której portem macierzystym jest Stepnica. Niby nic takiego ale ciekawostka.
Grunwald brzmi dumnie
Podsumowując krótka trasa akurat na rozruszania kolana, które dawało znać, że jest a pod koniec, że mu już starczy. Po przeziębieniu kondycja też jakaś taka kiepska. Ehhh.
- DST 25.77km
- Czas 01:15
- VAVG 20.62km/h
- VMAX 31.40km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 841kcal
- Podjazdy 127m
- Sprzęt Kellys Axis
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj